piątek, 5 grudnia 2014

RECENZJA: jak wybrać szczotkę, tak aby była narzędziem do rozczesywania, a nie tortur (Tangle Teezer)

źródło:allegro.pl

Podobno nasze praprababki czesały włosy za pomocą stu pociągnięć szczotki. Jakie korzyści płynęły z tak czasochłonnego zabiegu?  Otóż zalet było wiele. Począwszy od masażu skóry głowy (poprawia ukrwienie, a to wpływa na szybszy wzrost i jakość włosa), poprzez rozprowadzanie na włosach sebum, które zabezpiecza je przed czynnikami zewnętrznymi  i nabłyszczała, domykanie łusek, usuwanie kurzu, resztek kosmetyków i martwego naskórka, a skończywszy na wzmocnieniu włosów keratyną (jeśli szczotka była ze szczeciny borsuka lub dzika).
W dzisiejszych czasach zamiast długotrwałego czesania wolimy nakładać na włosy działające cuda specyfiki, ograniczając rolę szczotki do rozczesywania splątanych pasm. Niewiele więc osób wie, że to czym się czeszemy, powinno być dostosowane do rodzaju naszych włosów. Moje włosy są długie (do połowy pleców), falowane, cienkie, ale gęste. Dlatego ważne jest dla mnie, by szczotka była w stanie, w miarę bezboleśnie, rozczesać włosy nie łamiąc ich. Oczywiście jeśli przy tym nadałaby im połysk byłby to dodatkowy plus (^_-).
Nigdy nie przywiązałam się do jednej szczotki – wciąż szukam ideału. I tak moja kolekcja „zgrzebeł” urosła do rozmiarów wymagających zdecydowanych kroków, tym bardziej, że znowu dałam się skusić. Wężem była Ewa z vloga Red Lipstick Monster, zaś jabłkiem recenzowana przez nią szczotka Tangle Teezer.
Do przeglądu szczotek postanowiłam podejść metodycznie – każdej szczotce dałam tydzień na przekonanie mnie do siebie. Jeśli wytrwacie do końca opisu moich zmagań, dotrzecie do kilku rad jak prawidłowo rozczesywać włosy.


źródło:13perfumy13.com

Na pierwszy ogień poszła owalna szczotka pneumatyczna z połączeniem włosia syntetycznego i szczeciny dzikaZaletą takiej szczotki powinno być dopasowanie do kształtu głowy oraz nadanie połysku (dzięki zawartej w szczecinie dzika keratynie).
Po tygodniu stwierdziłam jednak, że ta szczotka w ogóle nie nadaje się do gęstych włosów! Chociaż ma ona też zalety i to od nich zacznę:

Zalety:
+ Dużą zaletą tej szczotki jest to, że nie ciągnęła za włosy, nawet gdy były mocno splątane
+ Po tygodniu trudno zauważyć różnicę w jakości włosów, ale naprawdę wydają mi się miękkie (czyżby zasługa szczeciny z dzika?)
+ po wyszczotkowaniu włosy nabierają objętości

Wady:
- szczotka nie radziła sobie z tak gęstymi włosami jak moje (kiedy przeczesywałam je palcami, wciąż trafiałam na splątane pasma) – miałam trochę wrażenie jakby szczotka prześlizgiwała się po powierzchni. Dlatego po użyciu testowanej szczotki „poprawiałam” jeszcze szczotką plastikową (za to małe oszustwo przepraszam m(_ _)m, ale nie mogłam wytrzymać świadomości, że mam nierozczesane włosy)
- Drugą wadą jest to, że szczotka elektryzowała włosy. Drugą stroną medalu jest to, że włosy (jak już się je ujarzmi) zyskują objętość,  co dla odmiany jest plusem.
- na koniec do minusów dorzucam to, że dosyć trudno wyciągnąć jest z tej szczotki wyczesane włosy. Idąc tym tropem, spodziewałam się, że będzie się ją bardzo trudno myło, a jednak nie było z tym większych problemów.


źródło:blondwloski.pl

Na drugi ogień poszła szeroka, pneumatyczna szczotka z plastikowymi szpilkamiTo był tydzień pod znakiem mąk piekielnych. Włosy były rozczesane – a jakże. Ale szczotka niemiłosiernie szarpała włosy.  Aby w ogóle przeprowadzić operację do końca, musiałam trzymać rozczesywane pasma u nasady.
Zalety:
+ Największą zaletą szczotki jest to, że dobrze rozczesuje włosy
+ Włosy po rozczesaniu się nie elektryzują
+ Szczotkę jest łatwo wyczyścić

Wady:
- rozczesywanie mocno splątanych włosów jest bolesne
- z wyjątkiem masażu głowy (jako szczotka pneumatyczna dobrze dopasowuje się do kształtu głowy), nie ma żadnej wartości dodanej


źródło:douglas.pl

No i wreszcie nadszedł długo wyczekiwany tydzień ze szczotką Tangle TeezerZ nabożeństwem wyciągnęłam ją z plastikowego pudełeczka i zabrałam się do dzieła oczekując zapowiadanych przez Ewę wrażeń.
Niestety nie pomyślałam o tym, że zarówno Ewa (Red Lipstick Monster) jak i Paulina (Lisie Piekło) w przeciwieństwie do mnie mają rzadkie włosy, a więc to co u nich się sprawdziło, ma duże szanse na niepowodzenie u mnie. Szczotka daje radę, ale nie ma fajerwerków, których spodziewałam się biorąc pod uwagę cenę szczotki 
(,).

Zalety:
+ Szczotka mimo, że nie jest pneumatyczna, bardzo fajnie dopasowana jest do kształtu głowy i przyjemnie masuje skórę podczas czesania
+ łatwo się czyści
+ nie elektryzuje włosów

Wady:
- mimo, że jest delikatniejsza niż posiadana przeze mnie plastikowa szczotka pneumatyczna, to jednak wciąż ciągnie za włosy
Zagadnęłam o szczotkę Tangle Teezer fryzjerkę. Powiedziała, że spodziewała się takiego wyniku testu, ponieważ przy tak gęstych włosach jak moje potrzebna byłaby szeroka szczotka pneumatyczna z długimi zębami bez kuleczek na końcach, a takiego cuda to ja jeszcze nigdy nie widziałam (,).

W efekcie przeprowadzonego testu pozbyłam się szerokiej szczotki z mieszanką włosia nylonowego i naturalnego oraz tej z plastikowymi igiełkami. Zostawiłam Tangle Teezer, ponieważ mimo, że nie jest idealna, to jednak okazała się w teście najlepsza.
Niniejszy test dotyczył oczywiście jedynie szczotki do rozczesywania włosów. Jeśli ktoś, tak jak ja, lubi wymyślne upięcia, to nie może u niego zabraknąć takich narzędzi jak chociażby: grzebyk do tapirowania, grzebień do rozczesywania wilgotnych włosów, okrągła szczotka modelująca i wąska szczotka nylon+szczecina (aby nadać objętości włosom upinanym w koki).

źródło:wizaz.pl, ceneo.pl, artfryz.com.pl, szafa.pl
Od lewej u góry: grzebień do rozczesywania wilgotnych włosów, szczotka modelująca, szczotka nylon+szczecina, grzebyk do tapirowania 


Na koniec dorzucam jeszcze garść informacji o tym jak szczotkować włosy:
  • Otóż podobno specjaliści polecają szczotkować włosy trzy razy dziennie.
  • Najpierw rozczesujemy włosy z opuszczoną głową – od karku w stronę czoła, a następnie – po wyprostowaniu – od czoła do karku.
  • Podobno kluczem do sukcesu (jak w wielu przypadkach) jest systematyczność.
  • Dodatkowo jeśli rozczeszemy włosy przed ich myciem, to szampon lepiej wykona swoje zadanie. Ale pamiętajmy by nie używać szczotki po umyciu głowy. Mokre włosy rozczesać należy grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Osobiście, jeśli nie zamierzam nazajutrz układać włosów w jakiś specjalny sposób, to w ogóle po myciu ich nie rozczesuję.


Jeśli zaś miałaś włosy upięte w jakiś natapirowany kok, lub splątały się loki, najlepiej nie rozczesywać włosów przed myciem. Umyj włosy w gorącej wodzie, nie szczędząc szamponu, aby pozbyć się lakieru i resztek innych kosmetyków. Następnie nałóż odżywkę i pasmo po paśmie cierpliwie rozczesuj włosy. Potem spłucz odżywkę i pamiętaj by na koniec płukać włosy w chłodnej wodzie, wówczas zamknie się łuska włosa.

Polecam materiał z DDtvn o wyborze szczotki:


Szczotki, które wzięły udział w teście:
- drewniana szczotka pneumatyczna z włosiem nylonowym oraz szczeciną dzika (Inter-vion) – cena ok. 17PLN
- plastikowa szczotka pneumatyczna z plastikowymi igiełkami (For Your Beauty) – cena ok. 13PLN
- kauczukowa szczotka (Tangle Teezer) – cena ok. 35PLN

Źródła:

Euro kos.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz