Mieszkając
w Japonii poznałam wiele zwyczajów żywieniowych mieszkańców Kraju Kwitnących
Wiśni. Zachwyciło mnie to, jak zdrowa jest tradycyjna kuchnia japońska. Pełno
jest w niej ryb i sezonowych warzyw, które często są tylko sparzane, co
powoduje, że zachowują wartości odżywcze i uwielbianą przez Japończyków chrupkość.
No i oczywiście każda potrawa wygląda jak miniaturowe dzieło sztuki.
Podczas
pobytów w Japonii podpytywałam ludzi o
zwyczaje żywieniowe, a oni chętnie odpowiadali, ponieważ jedzenie jest tam
jednym z ulubionych tematów rozmów, oraz telewizyjnych programów rozrywkowych.
W
dużym uproszczeniu dowiedziałam się, że młodzież coraz bardziej lubi jadać w
sieciowych fast foodach (jak wszędzie na świecie), ale wciąż bardzo dużym
zainteresowaniem cieszy się kuchnia rodzima. Dodatkowo w wypowiedziach
pojawiały się różne prozdrowotne rady, jak ta, że każdego dnia należy spożyć co
najmniej 30 różnych składników w co najmniej pięciu kolorach (biały, zielony,
żółty, czerwony, brązowy).
Po
powrocie do Polski najbardziej brakowało mi bento, dlatego zaczęłam je sobie
sama przygotowywać. Bento to, jak dla mnie, kwintesencja japońskiej kuchni. Są
to lunchboxy przygotowywane według ściśle określonych reguł. Jest tam bogactwo
składników i często też cieszące oko kompozycje.
Bento
jedzą wszyscy, bo to taki japoński odpowiednik suchego prowiantu. Chociaż dla
Japończyków to tak naprawdę coś więcej. To wyraz miłości i troski o drugą
osobę, gdyż niejednokrotnie w przygotowanie bento wkładane jest bardzo dużo
serca i zaangażowania. Dlatego też najpiękniejsze są te przygotowywane przez
mamy dla swoich pociech. Japonki potrafią z jedzenia wyczarować ulubione
postacie z bajek, zwierzątka, czy pejzaże. Nie myślcie sobie, że to wrodzona zdolność mieszkanek Kraju Wulkanów i Ryżu. Te najbardziej dekoracyjne bento są efektem wielu kursów, a wygląd całego pudełka zaplanowany został wcześniej na papierze.
źródło: ssmama.blog4.fc2.com oraz balineko05.exblog.jp Bento nawiązujące do Bożego Narodzenia |
źródło: lesjones.com Bento inspirowane twórczością Hokusai'a. Żeby stworzyć taki wizualny majstersztyk, Japonki uczęszczają na szereg kursów |
źródło: savagesteff.blogspot.com Bento z ryżowym Totoro |
Lunch boxy kupione w sklepach nie
mają tyle fantazji, chociaż i tu zdarzają się niespodzianki. Wreszcie ekiben,
to bento, które kupimy na dworcu lub w pociągu. Oczywiście ceny bento są
zróżnicowane w zależności od użytych składników.
Moim
zdaniem bento jest fajną alternatywą dla kanapek. Przede wszystkim jest zdrowe,
a kolorowa jadalna kompozycja zachęci do konsumpcji nawet największego
niejadka. Co więcej z przygotowywania bento można uczynić zabawę włączając do
gotowania, układania lub ozdabiania pozostałych członków rodziny.
Wbrew
pozorom przygotowanie bento wcale nie musi być bardzo pracochłonne (jeśli nie porywasz się na odtworzenie słoneczników Van Gogha). Grunt, to
poznać zasady komponowania japońskich lunch boxów.
- ProporcjeJapończycy lubią wszystko wkładać w ściśle określone ramy. Tak samo stało się w przypadku komponowania bento. Po pierwsze prawidłowo przygotowany lunch box powinien zawierać zbilansowany posiłek. Musi więc składać się z węglowodanów, protein, warzyw i owoców.Japończycy poszli jednak o krok dalej i określili nawet w jakich proporcjach powinny być te składniki. Te proporcje to 4:2:1:1, czyli 4 części węglowodanów, dwie części protein i po jednej części warzyw i owoców. Podział ten wynika z tradycyjnej japońskiej kuchni, w której najważniejszym składnikiem posiłku jest ryż. Pozostałe składniki są jedynie dodatkami, które go dopełniają.Osobiście preferuję inne proporcje: 3 (węglowodany):2 (proteiny):2 (warzywa):1 (owoce), lub nawet 3 (węglowodany):2 (proteiny):3 (warzywa) plus do tego cały osobny pojemniczek owoców (^_^)
Proporcje japońskie Proporcje stosowane przeze mnie - Kolory
W kuchni japońskiej bardzo ważny jest wygląd potrawy. Powinno być kolorowo, dlatego dodaje się wiele warzyw, a to jak wiadomo jest z korzyścią dla naszego zdrowia (^_^)Jeśli chcemy ułożyć z bento jakąś kompozycję poniżej zamieszczam ściągę kolorystyczną:źródło: JOC Czerwienie: pomidory, rzodkiewka, papryka czerwona, jabłka (niektóre gatunki), ciemne winogrona, truskawki, poziomki, maliny, śliwki (niektóre gatunki), nektarynki, umeboshi (marynowana śliwka ume), czerwona cebula itp. (na zdjęciu w sekcji czerwonej jest marchew, gdyż Japończycy zaliczają ją w kuchni do czerwieni)Oprócz warzyw i owoców: wędliny, parówkiŻółty i pomarańczowy: kukurydza, pataty, żółta papryka, pomarańcze, mandarynki, cytryna, banan, dynia, niektóre gatunki pomidora, takuan (marynowany daikon), kurki, marchewka (według mnie), itp.Oprócz warzyw i owoców: sery żółteZielony: jabłka (niektóre gatunki), sałata, ogórek, dymka, szparagi, edamame (strączki młodej soi), brokuły, szpinak, okra, pachnotka, natka pietruszki i inne zioła, bok choy, groszek zielony, śliwki (ulena), brukselka, kiwi, gruszki, itp.Biały: ryż, pieczywo białe, daikon (biała rzodkiew), ziemniaki, cebula, sezam, nasiona słonecznika, niektóre gatunki grzybów (np. enoki)Oprócz warzyw i owoców: niektóre sery żółte, feta, mozarella
Czarne i brązowe: grzyby, wodorosty (nori, Wakami, hijiki), czarny sezam, jagody itp.Jeśli używasz do jednego bento składników w tym samym kolorze np. ogórek i brokuły, dla uzyskania lepszego efektu wizualnego należałoby je rozdzielić składnikiem w innym kolorze lub umieścić w kolorowych pojemniczkach. Japończycy używają też często furikake (posypka do ryżu), szczypiorku, czy posiekanych ziół, aby uatrakcyjnić wygląd potrawy.
Oczywiście Japończycy bardzo często korzystają z barwników do ryżu.źródło: hagoromofoods.co.jp
Takie barwniki można w Japonii kupić w sklepach typu wszystko po 100¥ - Ciasne pakowanie
Wszystkie składniki bento należy ciasno spakować w pudełku. Zapobiegnie to przemieszczaniu się jedzenia podczas transportu. Sugerowana kolejność pakowania składników to:
* Najpierw spakuj to co było specjalnie formowane, lub zajmuje dużo miejsca
* Następnie pozostałą przestrzeń wypełnij jedzeniem bardziej "elastycznym"
* I wreszcie na końcu wypełnij maleńkie luki - jeśli takie zostały - czymś w rodzaju różyczek brokułu, czy pomidorkami cherry.
Poza
tymi trzema regułami dodam jeszcze kilka uwag końcowych:
-
Zwróćcie uwagę na to, że nie każdy rodzaj pożywienia nadaje się do bento –
wykluczcie wszystko co może nie przetrwać do momentu spożycia, np. surowe ryby.
- Sezonowość składników i prezentacji. Najlepiej jeśli
wybieramy produkty sezonowe. Są one najzdrowsze i najtańsze. Japończycy
dodatkowo w swoich kompozycjach nawiązują wizualnie do pory roku lub
nadchodzącego święta. Jest to dodatkowy akcent, szczególnie lubiany przez
dzieci.
- Przygotowanie bento nie opiera się jedynie na porannym
gotowaniu potraw. Wiele z nich jest przygotowywanych z wyprzedzeniem i starcza
na 2-3 dni. Bardzo często do bento pakowane są też resztki z kolacji.
Pisząc ten post strasznie zgłodniałam. A Wy?
~旦_(^O^ )
Wielkie dzięki za ten wpis! Grunt to wiedza merytoryczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę(^_^)
OdpowiedzUsuńW planie są kolejne wpisy w tym temacie.