wtorek, 7 kwietnia 2015

Budda i kwiaty

źródło:blog.ofjapan.jp
Tradycja hanami liczy kilka wieków. 

Ósmego kwietnia w Japonii obchodzone są urodziny Buddy, czyli Kanbutsue. Ale jest to również Dzień Kwiatów - Hana-no-hi (lub Święto Kwiatów Hana Matsuri). 

Urodziny Buddy obchodzone są w całej wschodniej Azji i podczas, gdy w innych krajach dokładna data święta jest ruchoma, w Japonii przypada zawsze na 8 kwietnia lub 8 maja (w zależności od decyzji świątyni w danym regionie kraju).

Dlaczego niektórzy uznają za właściwą datę kwiecień, a inni maj? Ponieważ Książę Siddhartha Gautama, który później przyjął imię Budda, według legendy urodził się ósmego dnia czwartego miesiąca. Jednak ze względu na obowiązujący w Japonii kiedyś kalendarz księżycowy, a obecnie gregoriański (słoneczny) daty w obydwu tych kalendarzach różnią się o jeden miesiąc.

Narodziny Buddy poprzedzone były różnego rodzaju znakami, których doświadczała jego matka (brzmi znajomo?). Kobiecie przyśnił się biały słoń, niosący w trąbie kwiat lotosu. To mityczne zwierzę miało wyjść z jej łona. Zaniepokojeni przyszli rodzice poradzili się mędrca, który powiedział im, że ich syn zostanie władcą lub też nauczycielem świata. Wbrew pragnieniu ojca, młody książę nie został królem, lecz stał się mędrcem i nauczycielem.

Podobnie jak chrześcijańskie Boże Narodzenie, urodziny Buddy to święto radosne. W Japonii łączy się ono z Hana matsuri. Tradycyjnie w dniu urodzin Buddy jego wyznawcy odwiedzają świątynie, gdzie przystrojony kwiatami posąg Buddy oblewają herbatą z suszonych liści hortensji  o nazwie Amacha (w smaku jest podobno odrobinę słodka). Wierni mogą także zabrać napar do domu, by później wypić go w gronie najbliższych. Zwyczaj ten zaczęto praktykować w nawiązaniu do legendy o Ryu (czyt.: rju, czyli smok), dziewięciu smokach, które z niebios oblały nowonarodzonego Buddę czystą wodą (lub według innych źródeł ciepłą, perfumowaną wodą). 

źródło:japonia-online.pl

Tego dnia barwnie ubrani Japończycy wychodzą na ulice by świętować w kwietnych pochodach. Celem tego bardzo starego święta jest celebracja życia, które po zimie na nowo się odradza. Kwiaty symbolizują w nim radość, nadzieję i oczywiście piękno.

Jak to zwykle bywa, połączenie tych świąt (Kanbutsue i Hana Matsuri) nastąpiło przypadkiem.  W epoce Meiji (czyt.: mejdzi, 1868 -1912) ludzie mylili Kanbutsue z innym świętem zwanym Hana Matsuri (Festiwal Kwiatów). Pamiętajmy bowiem, że w centralnej Japonii panuje inny klimat niż w Polsce i to właśnie na przełomie marca i kwietnia zakwitają tam sakury (japońskie wiśnie w Polsce zakwitają miesiąc później).
Zwyczaj świętowania kwitnienia drzew jest w Japonii bardzo stary. Pierwotnie obchodzono okres świętowania śliw (ume). Które skojarzone jest obecnie ze Świętem Dziewczynek. Dopiero w okresie okresie Heian (794 - 1192) zaczęto celebracje te odnosić do wiśni. Wtedy była to jednak uroczystość zarezerwowana dla dworu cesarskiego, i dopiero w XV – XVI w. hana-no-hi stało się świętem ogólnokrajowym.

Obecnie hanami (oglądanie kwiatów) jest popularną okazją do urządzania pikników pod kwitnącymi drzewami i spędzania czasu z rodziną i znajomymi. W mediach już od początku roku pojawiają się komunikaty o tym, w którym regionie kiedy zakwitną wiśnie. Pierwsze drzewa rozkwitają na Okinawie już w lutym, natomiast na Hokkaido czas ich kwitnienia przypada dopiero w maju (podobnie jak w Polsce, bo i klimat podobny).
W epoce Meiji oba wydarzenia (Kanbutsue i Hana Matsuri) były bardzo popularne i odbywały się o tej samej porze roku. Od tamtej pory 8 kwietnia – rocznica urodzin Buddy jest również znana pod nazwą Hana Matsuri


źródło:culturejapan.jp
Podczas hanami trudno znaleźć w parku skrawek trawki dla siebie
źródło:blogpanienki.salon24.pl
Pikniki trwają jeszcze długo po zapadnięciu zmroku.

Jeśli ktoś z Was planuje wycieczkę do Japonii i będzie w Tokyo właśnie 8 kwietnia, to zachęcam do odwiedzenia świątyni Gokokuji, Senso-ji, Zojo-ji czy Hommon-ji. Bowiem w tych właśnie miejscach odbywają się z okazji Kanbutsue specjalne nabożeństwa.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz